Brenna Leśnica – Stary Groń – Brenna Leśnica

20.04.2019r.

Przepiękna pogoda, wolna sobota i ogromna chęć na spędzenie czasu w górach! Taki różowy scenariusz wyklarował mi się w przedświąteczną sobotę. Jednak ten scenariusz ma jeden mały minus. W domu muszę być najpóźniej o godzinie 14! 

Chwila zastanowienia, konsultacja z drugą połówką i pomysł wpadł sam do głowy –  Stary Groń w Beskidzie Śląskim na terenie Brennej. 

Od pomysłu do realizacji droga była krótka i o godzinie 10, razem z Justyną jesteśmy w Brennej Leśnicy. Parkujemy obok przystanku autobusowego, gdzie wchodzimy na szlak koloru zielonego, który zaprowadzi nas w godzinę na Stary Groń.

Początkowo idziemy szeroką ścieżką, która po kilkudziesięciu metrach skręca w prawo i nieco się zwęża. Po przebyciu około 500 metrów dochodzimy do betonowej drogi, przy której są prywatne posesje z domami mieszkalnymi.

Betonowa droga po 600 metrach kończy się, a my skręcamy w lewo i dalej nabieramy wysokości, idąc wzdłuż świeżo postawionego ogrodzenia. Po chwili dotarliśmy do urokliwej polanki, z której podziwiamy okoliczne szczyty i hale.

Z polanki do szczytu mamy już rzut beretem. Podążając przez las za znakami zielonymi, naszym oczom ukazuje się wieża widokowa na Starym Groniu. Pięć minut przed godziną 11, stajemy na szczycie, więc „wspinaczka” zajęła nam 55 minut.

Stary Groń 789, 798, 792m n.p.m. – takie wartości podają różne źródła, dlatego sam nie wiem ile dokładnie ma wysokości. Pewne jest to, że szczyt jest bardzo rozległy. Znajduje się między Grabową, a Horzelicą i jest najstarszym w Brennej ośrodkiem szałaśnictwa. Dziś nie prowadzi się już wypasu owiec na stokach Starego Gronia, chociaż podobno okazjonalnie można spotkać niewielkie stada owiec.

Wierzchołek jest ciekawy, z uwagi na stojącą wieżę widokową i niedawno postawioną bacówkę. Warto wejść na wieżę i cyknąć kilka fotek na Czantorię, Kotarz, bądź zabudowania Brennej.

Czantoria Wielka 995m n.p.m

Kotarz 973m n.p.m.

Tak bacówka prezentuje się w środku, więc załamanie pogody niestraszne 🙂

Stary Groń ma jeszcze jeden wielki plus, mianowicie dużą polanę. Po obejrzeniu panoramy, wizycie na wieży i „ofoceniu” wszystkiego, wyciągnąłem z plecaka koc i rozłożyłem poniżej bacówki. Prawie półtorej godziny leżeliśmy z Justyną na kocu, opalając się w promieniach słońca i patrząc na budzącą się do życia przyrodę, po zimowym letargu. Fantastyczny sposób na relaks i odpoczynek, także zachęcam wszystkich do takiej odskoczni od codziennych obowiązków.

Po błogim leniuchowaniu nadszedł czas, żeby wrócić do domu, więc po godzinie 12 rozpoczynamy zejście do auta, tą samą drogą co wyszliśmy. Po drodze spotkaliśmy kilka osób podążających na Stary Groń, toteż pozdrowiliśmy się wzajemnie i rozeszliśmy każdy w swoja stronę. Wspaniałe jest to, że w większości przypadków, spotyka się w górach ludzi pozytywnie nakręconych i uprzejmych.

Idąc w dół po betonowej drodze pamiętać trzeba, żeby w odpowiednim momencie, skręcić w prawo na ścieżkę w las. Jest oznaczona zieloną strzałką, więc nie powinno być z tym  problemu.   

Na parkingu jesteśmy kilka minut przed godziną 13, także spokojnie będę w domu przed godziną 14.

Fenomenalnie wykorzystane sobotnie przedpołudnie, skutkuje pozytywnym podejściem do życia i daje mocnego kopa do dalszego działania. Polecam każdemu!

Kilka faktów i danych:

Czas przejścia: 1:30h

Przebyty dystans: 3,5km

GOT: 7

Kolory znaków: zielony

Jak dojechać do Brennej Leśnicy? 

Dojeżdżając do Brennej Centrum od strony Skoczowa jak i Górek, napotkamy na drogowskaz Leśnica i za nim skręcamy w prawo (po lewej stronie jest stacja paliw). Gdy skręcimy w stronę Leśnicy, jedziemy 5 kilometrów w górę, aż dotrzemy do przystanku Brenna Leśnica I i tam parkujemy. Obok przystanku biegnie zielony szlak na Stary Groń.

Gdzie zaparkować samochód?

Auto zaparkujemy na parkingu, naprzeciwko przystanku, lub poboczu drogi, więc problemu nie powinno być z miejscem.